CUDOWNY KASZTANOWIEC
Kasztany to powszechnie rosnące drzewa, które można spotkać na skwerach między osiedlowymi blokami, a także w parkach. Nie każdy jednak wie, że te imponujące drzewa o charakterystycznych owocach chętnie zbieranych przez dzieci i wykorzystywanych do rozmaitych prac plastycznych, są źródłem wielu cennych substancji wykorzystywanych w medycynie i kosmetyce.
Kasztanowiec zwyczajny to drzewo występujące niemalże w całej Europie. Należy do rodziny mydleńcowatych i może osiągnąć nawet do 40 m wysokości. Prawie wszystkie części kasztanowca są wykorzystywane przez medycynę naturalną i estetyczną: nasiona, owoce, kwiaty (wyłącznie te białe), liście i kora – są one źródłem między innymi flawonoidów, garbników, fenolokwasów, kumaryny i escyny.
CO WIKINGOWIE MAJĄ WSPÓLNEGO Z KASZTANAMI?
Wikingowie byli bardzo czyści , kąpali się przynajmniej raz w tygodniu i używali mydła i potrafili je wytwarzać (co na ówczesne czasy wcale nie było takie oczywiste). Surowcem podobno bywały kasztany – wystarczy obrać je ze skórki, drobno posiekać, moczyć w ciepłej wodzie przez godzinę – dwie, odsączyć, uformować , przesuszyć przez dobę i już mydło gotowe. Ot taki prosty przepis Wikingów.
CO MOŻE KASZTANOWIEC
Zarówno dla przemysłu farmaceutycznego, jak i kosmetycznego najcenniejszymi składnikami ze względu na wysokie stężenie wartościowych substancji odżywczych, są kwiaty i kora kasztanowca, natomiast najrzadziej wykorzystuje się liście. Kasztanowiec zwyczajny stanowi źródło:
- saponin triterpenowych, z których najważniejsza jest escyna,
- flawonoidów,
- kumaryn,
- garbników,
- fenolokwasów,
- cukrów,
- skrobi,
- karotenoidów,
- steroli,
- związków mineralnych.
Składniki zawarte w kasztanowcu zwyczajnym czynią z niego roślinę wykorzystywaną w gospodarstwie domowym, w przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym. Dobroczynny wpływ produktów kasztanowych na naczynia krwionośne jest potwierdzony przez badania. Roślina ta działa wzmacniająco na naczynia krwionośne, leczy krwiaki, pomaga zwalczyć cellulit, a z kory, owoców i nasion przyrządza się maści i nalewki. Pamiętajmy jednak, że wszystkie te właściwości zachowuje tylko kasztanowiec kwitnący na biało. Kasztanowiec zwyczajny ma właściwości przeciwzapalne, antybakteryjne i rozkurczające:
- pomaga złagodzić zaburzenia trawienne,
- pomaga leczyć odmrożenia i krwiaki – przeciwzapalne, antybakteryjne właściwości kasztanowca usprawniają przepływ krwi i działają delikatnie ściągająco,
- pomaga wzmocnić naczynia krwionośne,
- pomaga usprawnić przepływ krwi – escyna i flawonoidy – substancje czynne – rozrzedzają krew, opóźniają jej krzepnięcie i zmniejszają jej lepkość.
ZAJMIJMY SIĘ KASZTANAMI – CZYLI NASIONAMI KASZTANOWCA
Preparaty z wyciągiem z kasztanów mogą być stosowane w profilaktyce, jak również w leczeniu schorzeń żył.
Maść z kasztanowca stosowana jest na zmęczone nogi i z obrzękami, przynosząc im ulgę. Wyciąg z kasztanowca jest popularnym składnikiem kosmetyków (toników, kremów, maseczek), które przeznaczone są do pielęgnacji cery naczynkowej, podatnej na tworzenie się pajączków. Substancje zawarte w kasztanowcu usprawniają przepływ krwi w naczyniach żylnych, zapobiegają tworzeniu się zakrzepów, dlatego wyciąg z kasztanowca stosuje się na żylaki i hemoroidy. Escyna pomaga uszczelniać żyły, działa przeciwzapalnie i przeciwobrzękowo, a dzięki swoim właściwościom zapobiega tworzeniu się żylaków.
Potrzebne są świeże kasztany, alkohol oraz baza tłuszczowa, np. olej kokosowy, masło shea, smalec gęsi, wosk pszczeli albo łój. Choć preparaty z wyciągiem z kasztanowca są naturalnym produktem, nie powinny ich stosować osoby uczulone na którykolwiek ze składników.
SPOSÓB WYKONANIA MAŚCI I WYCIĄGU Z KASZTANÓW
Wyciąg z kasztanów
Owoce kasztanowca trzeba rozdrobnić, a następnie zalać 40-procentowym alkoholem podgrzanym do temperatury 60℃. Należy odstawić je na kilka dni w ciemne miejsce, po upływie których można zacząć wcierać miksturę w nogi.
Macerat z kasztanów
1. Świeże kasztany obierz z brązowej skórki i pokrój drobno ich zielony środek, a następnie włóż do słoika (do ¾ objętości) i zalej olejem (np. z pestek winogron lub oliwą z oliwek) tak, aby w całości zakryć poszatkowane kasztany.
2. Dno garnka wyłóż papierowym ręcznikiem i wstaw słoik z kasztanami.
3. Garnek napełnij do połowy wodą.
4. Kasztany gotuj na małym ogniu przez 3 godziny.
5. Ostudź słoik, przecedź dokładnie powstały olejowy ekstrakt (pamiętaj, że najwięcej wartości mają ostatnie krople).
6. Powstały macerat możesz przechowywać przez rok.
Można używać samego maceratu albo na jego bazie przygotować maść na żylaki i zmęczone nogi. Wystarczy dodać wosk pszczeli oraz olej kokosowy (na 3 łyżeczki maceratu użyj 1 łyżeczki wosku).
Maść z kasztanów
Do słoika z wyciągiem z kasztanowca wrzuć wosk oraz dodaj olej kokosowy (kilka łyżeczek). Wszystkie składniki podgrzej w kąpieli wodnej, aż się połączą. Przelej do słoików, jak ostygnie dodaj witaminę E (kilkanaście kropli – witaminę możesz kupić w aptece) możesz też dodać kilka kropli dowolnego olejku eterycznego (dzięki niemu maść zyska piękny zapach). Otrzymaną maść z wyciągiem z kasztanowca można przechowywać przez pół roku.
Maść z kasztanów sposób drugi
Do jej wykonania potrzebne będą posiekane kasztany (co najmniej 3 garście) i masło shea albo olej kokosowy lub smalec gęsi. Im mniejsze kawałki kasztanów, tym lepiej.
1. Roztop wybrany tłuszcz na małym ogniu (ale nie doprowadzaj go do wrzenia).
2. Wymieszaj z kasztanami.
3. 10 minut podgrzewaj ciągle mieszając
4. Przelej do słoiczków
5. Pozostaw do zastygnięcia na co najmniej 24 godziny
BIGOS Z KASZTANOWCA – CO TO TAKIEGO?
Kwiat kasztanowca (tylko biała odmiana) swoje cenne właściwości zawdzięcza escynie – mieszaninie trójterpenowych saponin, która wzmacnia i uszczelnia naczynka krwionośne, hamuje stany zapalne żył i przeciwdziała powstawaniu żylaków. Oprócz tego jest bogaty w cenne flawonoidy, kumaryny i garbniki.
Substancje aktywne zawarte w kwiatach poprawiają przepływ krwi, lekko ją rozrzedzając, dzięki czemu nie tworzą się niebezpieczne zakrzepy wewnątrznaczyniowe
Przyniosą też ulgę osobom, które skarżą się na puchnięcie i uczucie ciężkości nóg (szczególnie spowodowane długotrwałym siedzeniem lub staniem w pracy)
Pomagają w walce z cellulitem -poprawiają ukrwienie i elastyczność skóry oraz ułatwiają eliminację toksyn z tkanki podskórnej
Zbierz białe kwiaty kasztanowca – przynajmniej dziesięć. Kasztanowiec kwitnie w maju.
1. Wlej do garnka 300 ml oleju, 150 ml wody i 150 ml spirytusu.
2. Podgrzej do temperatury około 40 stopni C i włóż rozdrobnione kwiaty. Wymieszaj. W tym momencie preparat przypomina bigos, kolorem i konsystencją. Przykryj garnek.
3. Utrzymuj przez godzinę temperaturę około 40 stopni, mieszaj co 15 minut.
4. Zostaw do ostygnięcia.
5. Wymieszaj ponownie i przecedź, dobrze odciśnij swoje „fusy”.
6. Płyn o bursztynowym kolorze przelej do butelki.
7. Przed użyciem zawsze wstrząśnij bo to mikstura dwufazowa.
CO JESZCZE MOŻEMY ZROBIĆ Z KASZTANÓW? A MOŻE SZAMPON I MYDŁO WIKINGÓW?
Dzięki saponinom – kasztany idealnie nadają się do zrobienia cudownie delikatnego mydła i szamponu.
1.Obierz kasztany z brązowej skórki i zetrzyj na tarce, możesz do tego użyć robota kuchennego.
2. Drobinki zalej 250 ml (jedna szklanka) wody, najlepiej destylowanej.
3. Zagotuj przez 5-10 minut mieszając.
4. Gdy mieszanka wystygnie możesz ją zblendować (tak dla pewności).
5. Odcedź napar od rozdrobnionych kasztanów, a następnie przelej do butelki po szamponie
Trzymaj w lodówce przez 3 dni. Potem zrób kolejną partię.
Myj ciało i włosy jak zwyczajnym mydłem czy szamponem. Na zakończenie spłucz włosy wodą z łyżką octu winnego.
Włosy będą dociążone, cudownie lśniące i miękkie a skóra gładka i delikatna.
NA ZAKOŃCZENIE I DODATKOWO
Zapewne słyszeliście, że kasztany trzymane przy komputerze czy telewizorze pochłoną szkodliwe promieniowanie elektromagnetyczne, a noszone zawsze w kieszeni płaszcza pobudzą do działania i dodadzą energii.
CIEKAWOSTKA
Liście kasztanowca również zawierają sporo saponin, przydatne jako surwiwalowe mydło – zerwij kilka liści, zgnieć na papkę, polej wodą i umyj się.
RADA LOVEM
Zbierajmy kasztany!!!